sobota, 10 września 2011

Co z tym Edkiem? - słaby EURODOLAR

Trochę moich przemyśleń na temat pary EUR/USD.
Spójrzmy na wykres dzienny tej pary.

EUR/USD wykres dzienny
Już niewprawny analityk wykresów zauważy, że coś się w ostatnich dniach stało. Ale co się stało?

Słabość EUR/USD
Jak widać na wykresie, od pewnego czasu (marca-kwietnia) eurodolar przejawiał oznaki słabości. Wydawało się, że wsparcia - słabsze 1,41 i mocniejsze 1,40 są dobrymi miejscami do zajmowania długich pozycji. Ale zarazem należało to robić ze świadomością, że te wsparcia, choć ładnie bronione są początkami ruchów, które są coraz mniej zyskowne. Dopiero lipiec przyniósł nam quasi-horyzontalne zachowanie się tej pary.
Ostatnie dwa dni, to jednak koniec tej wielomiesięcznej walki na stałych poziomach. W ostatnich dwóch dniach rynek mocno zanegował poprzednie wsparcia, a to jednoznacznie świadczy o słabości EUR/USD.

No i  co z tego?

Każdy inwestor, który zaobserwuje taki zwrotny punkt rynku powinien postarać włączyć się w ten ruch.
Zatem jak to wykorzystać? Na pewno wchodzenie teraz z pozycją krótką nie jest najlepszym rozwiązaniem. Ja proponuję jednak wyczekać na jakieś odreagowanie tak mocnego ruchu.
Scenariusz wejścia
Zgodnie z zachowaniami rynku, wsparcie staje się oporem - dlatego należy się spodziewać, że kurs będzie próbował przetestować ten nieistniejący opór - 1,40. Na wykresie zaznaczyłam dwa obszary zakupu - są to obszary, które zakładam jako dobre do zawarcia pozycji krótkich. Wyznaczyłam dwa, bo nie wiem jak w następnym tygodniu zachowa się rynek. Tak czy inaczej zakładam zajęcie pozycji krótkiej w tych strefach. Również przewiduję ewentualną drugą pozycję krótką jeśli kurs podejdzie na jeszcze wyższe poziomy - ale wszystko poniżej 1,40.
Warto tu również zaznaczyć, że te transakcje traktuję jako inwestycje długoterminowe (tygodniowe - nie minutowe, lub godzinowe), w co wliczam zachowanie odpowiednich rezerw depozytów.

To na razie tyle.
Buziaki :*
Klaudia